3 osoby ucierpiały w pożarze w Starym Sączu

3 osoby: 55 – letni i 26 -letni mężczyźni oraz 22 – letnia kobieta zostali poszkodowani w pożarze, do którego doszło wczoraj (27 października) w jednym z domów przy ul. Podegrodzkiej w Starym Sączu.

O zdarzeniu poinformowała strażaków mieszkanka osiedla Słonecznego, która ok. 2 w nocy dostrzegła płomienie nad drewnianym budynkiem. Na miejsce zadysponowano jednostkę JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz 6 zastępów OSP.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że pożarem objęte było w całości poddasze oraz część pomieszczeń na parterze budynku mieszkalnego o konstrukcji drewnianej. Przed budynkiem znajdował się 26- letni mężczyzna, który o własnych siłach opuściła obiekt. Z uzyskanych od niej informacji wynikało, że wewnątrz budynku znajdowały się dwie osoby. Czterej strażacy, w maskach z aparatami do oddychania, weszli do płonącego domu. Znaleźli tam 50-letniego mężczyznę i zdołali go ewakuować na zewnątrz. Był dotkliwie poparzony oraz nieprzytomny, potrzebował resuscytacji krążeniowo – oddechowej. W złym stanie, nieprzytomna i z licznymi oparzeniami była także zauważona chwilę później 22-latka.

PSP w Nowym Sączu

Wszystkie trzy osoby przetransportowano do szpitali. 50 – latek trafił do specjalizującego się w leczeniu oparzeń oddziału Szpitala im. Rydygier w Krakowie. 22-latka przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu. Tu również leczony jest 26-letni mężczyzna.

W bezpośrednim zagrożeniu znalazł się też sąsiadujący z płonącym domem budynek gospodarczy. Strażacy odłączyli zasilanie elektryczne w skrzynce bezpieczników oraz prowadzili działania gaśnicze z zewnątrz, poprzez podanie dwóch prądów wody w natarciu. Ze względu na bliskość linii energetycznych zadysponowano na miejsce Pogotowie Energetyczne. Po lokalizacji pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych, dogaszania nadpalonych elementów konstrukcji oraz wyposażenia. Po ugaszeniu przy użyciu drabiny przenośnej oraz pilarki do drewna usunięto część nadpalonego stropu w celu dogaszenia ocieplenia w postaci trocin. Po ugaszeniu pożaru pogorzelisko oraz budynek drewniany sprawdzono przy użyciu kamery termowizyjnej, nie stwierdzono zagrożenia. Działania strażaków trwały ponad trzy godziny. Przyczyna pożaru jest nieustalona.

PSP w Nowym Sączu
Skip to content