Prezes GSM komentuje doniesienia mieszkańców o pladze szczurów

Wracamy do artykułu dotyczącego plagi szczurów na Millenium w Nowym Sączu. O problemie, kilka dni temu poinformowali nas mieszkańcy, którzy twierdzą, że gryzonie na terenie ich osiedla były od zawsze, jednak w ostatnich tygodniach ich liczba znacznie się zwiększyła. Po ostatnich nawałnicach – jak wynika z przekazu lokatorów – szczury leżą i zdychają na trawnikach przed blokami.

Z prośba o komentarz zwróciliśmy się do prezesa Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Jarosława Iwańca.

Przekonuje on, że o zaistniałej sytuacji dowiedział się od naszej redakcji.

Żaden z mieszkańców nie informował spółdzielni o tym, że na jej terenie istnieje problem związany ze szczurami – mówi prezes.

Jarosław Iwaniec podkreśla też, że w budynkach należących do GSM na bieżąco przeprowadzana jest deratyzację a leżące przed jednym z bloków szczury, mogły wypłynąć z kanalizacji po ulewnych deszczach. Pracownicy spółdzielnie nie mogą też sprzątać padłych gryzoni, ponieważ należy to do obowiązków firmy, z którą GSM ma podpisaną umowę.

Skip to content