Burzliwa debata w sprawie spalarni, mieszkańcy boją się o swoje życie i zdrowie

Prawie trzy godziny trwała dyskusja na temat projektu zmian w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego przy ul. 29 Listopada w Nowym Sączu – w tym miejscu prywatny inwestor, czyli firma Newag, planuje budowę Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów. W spotkaniu uczestniczyli urzędnicy z Wydziału Architektury i Urbanistyki, główny projektant studium oraz Stanisław Gastoł, który określił się mianem niezależnego eksperta ds. ochrony środowiska. Fakt ten oburzył mieszkańców, ponieważ Stanisław Gastoł wiele razy występował jako przedstawiciel inwestora, czyli firmy Newag.

Kolejną wątpliwość zebranych wzbudziło to, że dołączona do dokumentu prognoza oddziaływania na środowisko została napisana na podstawie raportu firmy Newag z listopada ubiegłego roku. W prognozie napisano, że instalacja wpisze się korzystnie nie tylko w politykę składowania odpadów ale także w politykę ograniczania emisji zanieczyszczeń. Nie wzięto zupełnie pod uwagę opinii trzech instytucji: Państwowego Inspektora Sanitarnego w Nowym Sączu, Małopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, które jednoznacznie stwierdzają, że spalarnia odpadów może znacząco oddziaływać na środowisko a jej lokalizacja w tak zanieczyszczonym mieście jak Nowy Sącz jest niekorzystna.

Na sali, pomimo, że mieszkańcy kilkukrotnie prosili o jego obecność, nie pojawił się ani prezydent ani żaden z jego zastępców. Na prośbę zebranych w sali ratuszowej mieszkanców kolejna debata ma się odbyć w czerwcu.

Szczegóły w materiale filmowym.

Skip to content