Mają dary – nie mają ich czym zawieźć. Fundacja Bratnia Dusza apeluje o pomoc.

To nie będą wesołe święta dla mieszkających na Ukrainie polskich rodaków. Sytuacja jest niezwykle ciężka – mówi Iwona Romaniak prezes Fundacji Bratnia Dusza. Fundacja pomaga mieszkającym na Ukrainie Polakom i, pomimo wojny, jeździ z transportami darów.

Potrzeby są ogromne ale i mnóstwo osób chce pomóc. Udało się zebrać żywność, ubrania, środki czystości i inne potrzebne rzeczy. Jednak problemem jest sam transport, bo fundacja nie ma swojego samochodu. Dlatego zorganizowała zbiórkę na zakup busa, który będzie służył do przewożenia darów.

Szczegóły w materiale filmowym.

Skip to content