W Sądeckim Hospicjum odbyło się niezwykłe spotkanie wigilijne. Wzięli w nim udział podopieczni placówki oraz zaproszeni goście. Sądeckiego Anioła Hospicyjnego z rąk prezesa zarządu odebrał Witold Kozłowski, który prywatnie ufundował wigilijną wieczerzę.
Święta Bożego Narodzenia są szczególnym czasem spojrzenia na drugą osobę, szczególnie tę potrzebującą pomocy, chorą, cierpiącą. Cieszę się, że udało mi się jeszcze przed świętami odwiedzić pensjonariuszy z Sądeckiego Hospicjum, aby złożyć im życzenia, ale także – za co jestem wdzięczny i wzruszony – podczas dawania prezentu zobaczyć uśmiech – podkreślał marszałek.
Hospicjum istnieje od 2012 roku. Pod koniec października tego roku otwarto nowe skrzydło budynku. Ta ok. 4-milionowa inwestycja otrzymała dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 lat. Pensjonariusze i pracownicy w nowym skrzydle mają chociażby tak oczekiwaną kaplice, w której znajdują się relikwie św. Jana Pawła II – Patrona Małopolski. Jak powiedział mi dziś dyrektor placówki – to miejsce, to hospicjum jest spełnieniem obietnicy jaką dali Sądeczanie Ojcu Świętemu podczas jego pielgrzymki do Ojczyzny
– mówi marszałek Witold Kozłowski.
A jak informuje dyrektor placówki Mieczysław Kaczwiński, modlitwę odmówił oraz pobłogosławił i poświęcił opłatki ksiądz kapelan Józef Wojnicki . Udzielił też specjalnego błogosławieństwa wszystkim zebranym. Życzenia składali członkowie zarządu stowarzyszenia . Specjalnym gościem uroczystości był Mateusz Ziółko, który wykonywał ze swoimi trzema synami kolędy dla uczestników spotkania. Podopiecznym towarzyszyli pracownicy oraz wolontariusze hospicyjni. Na spotkanie przybyli także harcerze pod opieką Anety Kaczmarczyk
