Surowa kara grozi 32-letniemu mieszkańcowi powiatu nowosądeckiego podejrzanemu o nocny rozbój na jednej ze stacji paliw w Piwnicznej-Zdroju. Policjanci w efekcie intensywnych działań zatrzymali go kilkanaście godzin po zdarzeniu na terenie jednej z gmin powiatu. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia br. około godziny 2:00 na terenie jednej ze stacji paliw w Piwnicznej-Zdroju. Sprawca wszedł do sklepu, grożąc oraz uderzając pracownika, zażądał wydania pieniędzy i spakowania do toreb papierosów oraz alkoholu, po czym zabrał łup i opuścił budynek.
Po otrzymanym zgłoszeniu na miejsce natychmiast zostali skierowani piwniczańscy policjanci, wsparli ich również funkcjonariusze z sądeckiej komendy. Dzięki intensywnym działaniom, mundurowi szybko ustalili tożsamość napastnika, a jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Kilka patroli umundurowanych i operacyjnych, w tym przewodnik z psem służbowym, sprawdzało zarówno rejon, w którym doszło do zdarzenia, jak i wytypowane miejsca, gdzie mógł przebywać mężczyzna. Kilkanaście godzin później, podejrzewany został zatrzymany przez sądeckich wywiadowców na terenie innej gminy Sądecczyzny.
W toku dalszych czynności, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 32-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego usłyszał zarzut dokonania rozboju, za co grozi kara do 15 lat więzienia. Dodatkowo na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.