41 – latek wraz z bratem okradli 26 altan działkowych. Straty wynoszą ponad 60 tysięcy złotych

Sądeccy policjanci rozliczyli z działalności przestępczej dwóch mieszkańców Sądecczyzny, którzy włamywali się do altan na terenie ogródków działkowych w Nowym Sączu. Zatrzymani, włamując się do budynków, dokonywali przy tym licznych uszkodzeń i kradli wszystko, co stanowiło jakakolwiek wartość. Łączna suma spowodowanych strat to ponad 60 tysięcy złotych. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia.

KM Policji w Nowym Sączu

20 grudnia br. około godziny 22, sądeccy policjanci, patrolując rejon ogródków działkowych w Nowym Sączu, zauważyli, że w jednej z altan jest włączone światło, dlatego postanowili to sprawdzić. Kiedy podeszli bliżej, zobaczyli, że drzwi do domku są uchylone, a w środku przebywa mężczyzna. Chcieli zapytać go, czy nie potrzebuje pomocy. Uwagę mundurowych przykuły pozostałości po spalonych kablach elektrycznych oraz różnego rodzaju sprzęty budowlane, elektronarzędzia, butle gazowe kosiarki i rowery. Mężczyzna przebywający w środku był tak zaskoczony wizytą policjantów, że nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć, skąd pochodzą te przedmioty i do kogo należą. Na początku twierdził, że niektóre otrzymał w prezencie, a inne kupił. Jednak po dłuższej rozmowie przyznał, że pochodzą z włamań. 41-letni mieszkaniec Sądecczyzny został zatrzymany i przewieziony do sądeckiej komendy, gdzie trafił do policyjnej celi.

Policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna dokonywał tych przestępstw wspólnie ze swoim 47-letnim bratem. 47-latek, wiedząc, że mundurowi depczą mu po piętach, sam zgłosił się do komendy. Ponadto na jaw wyszło, że jest poszukiwany, celem odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Realizując dalsze czynności, policjanci ustalili, że bracia od 13 października do 18 grudnia ur. włamali się do 26 altan na terenie ogródków działowych w Nowym Sączu. Kradli wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Włamań dokonywali w nocy, a swój łup gromadzili w jednym z domków, który wynajmowali. W niektórych przypadkach, większe szkody materialne powodowali próbując wejść do środka altan. Łączna suma strat, jaką ponieśli pokrzywdzeni w wyniku ich przestępczej działalności, to ponad 60 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali już znaczną część skradzionego mienia.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyźni usłyszeli 26 zarzutów usiłowania i dokonania kradzieży z włamaniem do altan oraz dodatkowo zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej. Za te przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności, jednak starszy z braci może usłyszeć bardziej surowy wyrok z uwagi na to, że przestępstwa popełniał w warunkach recydywy.

Skip to content