Prowadzi równolegle do ulicy Węgierskiej, z osiedla Wólki do Biegonic. Wjeżdżając w ulicę Podmłynie można wyjechać ulicą Towarową oszczędzając kilkadziesiąt minut stania w korkach. Droga została przygotowana i jest utrzymywana przez firmę FAKRO a korzystają z niej nie tylko pracownicy, jeżdżą nią również mieszkańcy czy samochody służb publicznych.
FAKRO na swoim odcinku drogi wyłożyło ją betonowymi płytami, podobnie chciało zrobić na pozostałej części drogi. Niestety miasto z nieznanych powodów nie wyraziło na to zgody. W związku z tym firma utrzymuje żwirowy (należący do Nowego Sącza) odcinek drogi systematycznie uzupełniając ubytki. Roczny koszt takiego utrzymania to ponad 100 tysięcy złotych.
I tu kolejne zaskoczenia, bo kilka tygodni temu miasto wysłało do FAKRO wezwanie do demontażu części betonowych płyt. Mowa o niewielkim odcinku należącej do Nowego Sącza drogi, w dodatku nieużytkowanej i prowadzącej donikąd. Tyle tylko, że wspomniany demontaż bardzo utrudni a wręcz uniemożliwi jazdę.
Firma liczy na dobrą wolę miasta bo ta niezrozumiała decyzja władz Nowego Sącza tak naprawdę uderza w mieszkańców.
Szczegóły w materiale filmowym.